Tag: pożyczka prywatna

Podatek od pożyczki prywatnej – kto płaci i kiedy nie jest obowiązkowy?

Pożyczka od osoby prywatnej – co to jest?

Pożyczka od osoby prywatnej (inaczej nazywana pożyczką prywatną) to zapożyczenie zaciągnięte u osoby fizycznej. Naturalnym i oczywistym warunkiem współpracy jest fakt, że pożyczkodawca posiada wolne środki pieniężne i wyraża chęć na pożyczenie ich. Taka umowa i jej warunki ustalane są prywatnie pomiędzy pożyczkobiorcą i pożyczkodawcą, a następnie spisywane w formie umowy pożyczki. Co jednak istotne, nie ma obowiązku dochowania formy pisemnej umowy – można ją zawrzeć w formie ustnej. De facto, stwierdzenie „pożyczam Ci stówkę do poniedziałku” już samo w sobie jest przedstawieniem warunków umowy. Nie działają one jednak jak kredyty bankowe, przez co pożyczki prywatnej nie można utożsamić np. z kredytem gotówkowym czy samochodowym. Wymogiem do udzielenia takiej pożyczki określonym przez kodeks cywilny jest konieczność, by pożyczający był faktycznym właścicielem pieniędzy.

Kto i od kogo najczęściej pożycza?

Ze względu na swój indywidualny charakter na pożyczki prywatne najczęściej decydują się osoby, które zostały odrzucone przez banki i jednocześnie nie chcą współpracować z firmami pożyczkowymi. Zaleca się ostrożność przy pożyczaniu pieniędzy między nieznajomymi, natomiast takiej pożyczki bez problemu może udzielić ktoś z rodziny lub zaufany znajomy. Bardzo często takie umowy mogą być zawierane pod zastaw – np. samochodu, elektroniki, łatwo zbywalnego sprzętu hobbystycznego czy biżuterii. Jeśli chodzi o koszty – pożyczki mogą być oprocentowane lub całkowicie darmowe, w przeciwieństwie do kredytów, przy których zawsze poniesiemy opłaty. Z opcją darmowej pożyczki prywatnej najczęściej spotykamy się, gdy pożyczamy pieniądze od kogoś bliskiego. Można także trafić na osoby, które potrafią zrozumieć pilną potrzebę i nie będą naliczać opłat, o ile oddamy pieniądze w terminie.

Umowa pożyczki – co musisz o niej wiedzieć?

W przypadku sporządzenia i podpisania umowy o pożyczce prywatnej, szczególnie pomiędzy nieznajomymi, należy dokładnie przeczytać warunki umowy. Bardzo często pożyczkodawca może zawierać w kontrakcie niekorzystne dla nas warunki. Należy także pamiętać, żeby wszystko dokładnie sprecyzować i zawrzeć w dokumentach stosowne zapisy. Każde niedopowiedzenie będzie wpływało na naszą niekorzyść, a w przypadku pożyczek prywatnych nie jesteśmy objęci ochroną jak np. w bankach. Pożyczkobiorcy często nie chcą dochodzić roszczeń przed sądem z powodu rzekomej „błahostki” i wolą męczyć się z niekorzystnymi zapisami Koniecznym jest także upewnienie się, że jesteśmy w stanie spłacić należność w ustalonym terminie. Jeśli istnieje ryzyko, że takiej możliwości nie będzie, najlepiej od razu wynegocjować dłuższy termin niż narażać się na odsetki. Nigdy nie wystawiaj także weksla in blanco, który nie zawiera dokładnej definicji pieniężnej – to bardzo częste źródło manipulacji i szantażu. W przypadku, gdy decydujesz się na pożyczkę od osoby prywatnej pod zastaw upewnij się, że zastawiony przedmiot jest równy wartości pożyczki. Tymi sposobami unikniesz kłopotów, jeśli nie udałoby Ci się uregulować długu na czas.

Czym różni się pożyczka od osoby prywatnej od kredytu?

Główną różnicę pomiędzy pożyczką od osoby prywatnej a tradycyjnym kredytem zaciągniętym w banku jest umowa i jej warunki. W bankach pożyczki udzielane są na podstawie naszej zdolności kredytowej, historii zadłużenia oraz obecnego zatrudnienia. W umowie zawarte są wyraźnie obowiązki i wymogi każdej ze stron, a całość przeprowadzana jest pod ochroną KNF. Tym samym istnieją różne formalne, choć na pierwszy rzut oka niewidoczne zabezpieczenia, których celem jest ochrona Klienta i instytucji. Natomiast pożyczka prywatna cechuje się dużym indywidualizmem i zdecydowanie mniejszym stopniem sformalizowania oraz nadzoru. Warunki umowy ustalane są przez obie strony i nie muszą pokrywać się one z tymi w bankach. Ponadto osoba udzielająca pożyczki nie ma obowiązku sprawdzić zdolności kredytowej pożyczającego.

Wymogi formalne – co powinno znaleźć się w takiej umowie?

Warunku umowy prywatnej mogą się znacząco różnić między sobą ze względu na prawną swobodę kształtowania umów. Jednakże, aby taka pożyczka miała moc wiążącą, muszą być spełnione warunki wskazane przez Kodeks cywilny. Umowa musi określać:

  • Strony umowy – konieczne jest precyzyjne wskazanie danych osobowych pożyczkodawcy i pożyczkobiorcy, wliczając w to dane teleadresowe oraz dokument stwierdzający tożsamość strony;
  • Datę i miejsce zawarcia umowy – jest to istotne z uwagi na ewentualny proces sądowy, dzięki czemu można zidentyfikować właściwy rejonowo sąd oraz wyliczyć należne odsetki ustawowe;
  • Informacja o przekazaniu pieniędzy – termin i zasady zwrotu pożyczki oraz datę pobrania kwoty od pożyczkodawcy;
  • Możliwość odstąpienia od umowy – jasno określone warunki kiedy i kto może odstąpić od umowy i jaki jest wówczas okres zwrotu pieniędzy;
  • Kwota pożyczki – w umowie musi pojawić się rzeczywista kwota, którą decydujemy się pożyczyć;
  • Konsekwencje związane z niewywiązaniem się z umowy – warunki, kary czy odsetki, które muszą zostać zrozumiale i szczegółowo spisane.

Kto i kiedy płaci podatek od pożyczki?

Pożyczka prywatna jest opodatkowana podatkiem od czynności cywilnoprawnych – tak zwanym PCC. Konieczność zapłaty spoczywa na pożyczkobiorcy, który to jest zobowiązany do złożenia odpowiedniej deklaracji we właściwym rejonowo Urzędzie Skarbowym. Czas na wywiązanie się z tego obowiązku to maksymalnie 14 dni kalendarzowych od dnia zawarcia umowy. Moc wiążącą ma data na umowie – w przypadku, gdy podpisana zostanie z datą późniejszą lub wcześniejszą, to od niej należy liczyć wspomniane 14 dni. Opłatę uiszcza się od razu przy składaniu deklaracji na druku oznaczonej skrótem urzędowym PCC-3. Jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości co do tego procesu, warto skorzystać się z właściwym rejonowo Urzędem Skarbowym. Pracownicy przekażą nam informację na ten temat zarówno podczas wizyty osobistej, jak i telefonicznie czy mailowo.

Podatek od pożyczki od osoby prywatnej – jaka jest stawka?

Wiele osób kojarzy dwuprocentową stawkę PCC i spodziewa się, że właśnie taką kwotę należy uregulować. Okazuje się jednak, że podatek od czynności cywilnoprawnych ma wiele zróżnicowanych stawek. Wspomniane 2% odnosi się do transakcji kupna i sprzedaży pojazdu – pożyczkobiorca zapłaci niższą stawkę, co zapewne ucieszy niejedną osobę. Podatek od czynności cywilnoprawnych PCC wynosi 0,5% wartości pożyczonej kwoty. Stawka ta jest niezmienna zarówno dla umów pod zastaw, tych zaciąganych na procent, jak i tych darmowych. We wszystkich przypadkach mamy niezmienny obowiązek spłacenia należności w Urzędzie Skarbowym. Podatek zawsze musi być wyliczony od kwoty widniejącej na umowie pożyczkowej. Między innymi ze względu na to i inne względy bezpieczeństwa suma w dokumentach zawsze powinna pokrywać się z rzeczywistością. Obowiązek zapłacenia PPC ciąży na nas także, gdy decydujemy się na podpisanie umowy na kwotę nieoznaczoną. Wówczas należy wpłacać odpowiednią kwotę każdorazowo, gdy otrzymamy kolejną kwotę pożyczki.

Jak obliczyć podatek od pożyczki od osoby prywatnej?

Dzięki jednolitej stawce dla każdej pożyczanej kwoty obliczanie należnej dla Urzędu Skarbowego sumy przebiega tak samo. Każdorazowo wystarczy pomnożyć pożyczoną ilość pieniędzy przez 0,5%. Można to także zrobić, mnożąc kwotę przez 0,005 – wynik mnożenia procentowego, jak i liczbowego będzie identyczny. Odpowiedni procent od najczęściej pożyczanych kwot wynosi odpowiednio:

  • 500 zł – zwolnienie z opłat, o którym napiszemy dalej
  • 1000 zł – opłata wynosi 5 złotych
  • 2500 zł – opłata wynosi 12,50 złotych
  • 5000 zł – opłata wynosi 25 złotych
  • 10.000 zł – opłata wynosi 50 złotych

Warto także skorzystać z dostępnych w Internecie specjalnych kalkulatorów, które obliczą należytą kwotę od wskazanej przez nas wartości.

Kiedy nie trzeba płacić podatku od pożyczki?

Kolejna dobra wiadomość: nie zawsze będzie konieczne odprowadzenie podatku od czynności cywilnoprawnych. Z płacenia podatku PCC możemy być zwolnieni w szczególnych przypadkach:

  • Jeśli umowa została zawarta pomiędzy najbliższymi członkami rodziny w ramach wyszczególnionej „grupy zerowej” w podatku (żona/mąż, rodzice, dziadkowie, dzieci, wnuki, rodzeństwo, macocha, ojczym, pasierb, pasierbica) – nielimitowana kwota zwolnienia podatkowego;
  • Jeśli umowa została zawarta pomiędzy bliskimi członkami rodziny, którzy zaliczają się do pierwszej grupy podatkowej (osoby z grupy zerowej oraz pradziadkowie, prawnuki, teściowie, zięć, synowa, wychowankowie rodzin zastępczych oraz domów dziecka, osoby prowadzące rodzinę zastępczą oraz rodzinny dom dziecka) – jesteśmy zwolnieni do kwoty 9637 złotych;
  • Jeśli pożyczona kwota nie przekracza 1000 złotych;
  • Jeśli przedmiotem umowy są dobra lub pieniądze nieznajdujące się na terenie Rzeczypospolitej Polskiej;
  • Jeśli umowa nie została zawarta w Polsce;

Najlepiej jednak zawsze jest upewnić się, czy spełniamy wymagane kryteria, udając się do najbliższej instytucji z oryginałem umowy lub jej kopią. Należy też pamiętać, że zwolnienie podatkowe ważne jest dopiero w momencie dobrowolnego zadeklarowania umowy pożyczki, jej kwoty oraz wskazania przepisu zwalniającego z podatku.

Podatek od pożyczki a pieniądze od rodziny

Absurdem byłoby płacenie podatku w sytuacji, gdy pożyczyliśmy naszemu dziecku 1000 złotych na zakup pierwszego auta. Podobnie niedorzeczne byłoby każdorazowe ewidencjonowanie drobnych, które pożyczyliśmy bratu, siostrze, mamie, tacie czy innemu członkowi rodziny. Wobec powyższego, ustawodawca przewidział zwolnienia podatkowe, które podyktowane są naturalną potrzebą funkcjonowania. Pożycza prywatna od rodziny pod ściśle określonymi powyżej warunkami jest zwolniona z podatku PCC, o czym pisaliśmy powyżej. Mimo spełnienia kryteriów i zwolnienia z obowiązków podatkowych i tak należy udać się do odpowiedniego Urzędu Skarbowego. Nawet nieopodatkowane pożyczki istotnych kwot (istotne kwoty, czyli takie, które pozwalają na znaczne rozporządzenie majątkiem) wymagają zgłoszenia i odpowiedniego udokumentowania.

Co się stanie, jeśli nie zapłacę podatku od pożyczki?

W przypadku, gdy nie zdążymy lub zapomnimy odpowiednio zgłosić i udokumentować pobranej pożyczki od osoby prywatnej przewidziane są kary. Jest to tzw. sankcyjna stawka podatku, która wynosi aż 20% od kwoty wskazanej na umowie. Jeśli nie zgłosimy się do Urzędu Skarbowego w przeciągu 14 dni od posiadania umowy, zmuszeni będziemy uiścić zapłatę w wysokości 20%, a nie 0,5%. W takiej sytuacji pożyczka na 1000 zł przez karę będzie kosztować nas aż 200 złotych zamiast symbolicznego 5 złotych. Dlatego warto składać odpowiednie deklaracje zawczasu, nie czekając, aż zbliżymy się do ustawowej granicy 14 dni. Udając się od razu do Urzędu zyskamy pewność, że poprawnie określiliśmy obowiązujące nas warunki podatkowe. Mamy też gwarancję, że ewentualne nieprawidłowości naprawimy w terminie.

Pożyczki prywatne – sprawdź, na co uważąć przy pożyczkach od osób prywatnych

Co to jest pożyczka prywatna?

Pożyczka prywatna to specyficzna forma pożyczki bez zaświadczeń, w której rolę pożyczkodawcy przejmuje osoba prywatna. Standardem na rynku pozabankowym jest sytuacja, gdzie wyspecjalizowana firma pożyczkowa zajmuje się użyczaniem kapitału. Przy pożyczce prywatnej całość odbywa się wyłącznie pomiędzy osobami fizycznymi. Cały proces jest niezwykle prosty – przede wszystkim potrzebna będzie osoba, która dysponuje tymczasowo niewykorzystaną nadwyżką finansową. Przejmuje ona rolę pożyczkodawcy, który to deklaruje, jaką kwotę i na jakich warunkach może pożyczyć. Konieczne jest wskazanie nie tylko terminu i sposobu zwrotu pożyczki, ale także kosztów związanych z całym przedsięwzięciem. Po drugiej stronie staje pożyczkobiorca – najczęściej jest to osoba poszukująca pożyczki na raty z minimum formalności. Całość odbywa się na podstawie zawartej umowy pożyczki, którą obie strony negocjują i kształtują w najbardziej dogodny dla siebie sposób.

Czym się różni pożyczka prywatna od kredytu?

Pożyczka prywatna zdecydowanie różni się od produktów kredytowych oferowanych przez banki, na czele z kredytem gotówkowym. Przede wszystkim banki będą wymagać szeregu dokumentów i zaświadczeń: historii rachunku bankowego, potwierdzenia dochodu, a od przedsiębiorców: niezalegania z ZUS-em. Przy pożyczce prywatnej wystarczy dowód osobisty, paszport lub inny dokument potwierdzający tożsamość pożyczkobiorcy. Ponadto banki mają obowiązek weryfikować zainteresowanego dodatkowymi środkami w bazach BIK i BIG. Pożyczkodawcy prywatni praktycznie nigdy nie dokonują weryfikacji baz dłużników, tym samym umożliwiając pożyczkę dla osób zadłużonych. No i na koniec koszty – na kredycie bank musi zarobić (jest to wymagane ustawą Prawo bankowe), przez co RRSO nigdy nie będzie równe 0%. Przy pożyczkach prywatnych istnieje możliwość otrzymania pożyczki nieodpłatnie, czyli z RRSO 0%.

Zalety i wady pożyczki prywatnej

Powyższe porównanie kredytu do pożyczki prywatnej pokazuje nie tylko najważniejsze różnice pomiędzy tymi dwoma produktami. W naturalny sposób eksponują się zalety tego produktu finansowego, który z pewnością zostanie doceniony przez wiele osób. Pożyczki prywatne cechują się wysoką przyznawalnością, więc możemy być praktycznie pewni, że otrzymamy wnioskowaną kwotę. Minimum formalności, brak weryfikacji w rejestrach dłużników i szybkość wnioskowania to kolejne niepodważalne korzyści. Jednak pożyczka prywatna, jak każda forma finansowania, ma swoje wady, których należy być świadomym. Przede wszystkim kwota środków dostępnych do pożyczenia jest o wiele niższa niż przy kredycie. Ponadto, jeśli nie trafimy na darmowe pożyczki, istnieje szansa, że całkowity jej koszt będzie droższy niż standardowego kredytu. Trzeba też mieć świadomość, że jest to produkt podatny na nadużycia, więc musisz być wyczulony na pewne ryzyka. Najważniejsze z nich omawiamy w dalszej części tekstu.

Jakie są ryzyka związane z pożyczką prywatną?

Ukryte koszty

Od pewnego czasu istnieje wymóg na polskim rynku, by przy oferowaniu pożyczki podawać w jasny sposób RRSO. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania – bo tak rozwijany jest skrót – ujawnia łączną wysokość wszystkich opłat. Dlaczego tak się stało? Ponieważ teoretycznie „darmowe pożyczki” obwarowane były szeregiem dodatkowych kosztów. Opłata za przygotowanie umowy, opłata prowizyjna, opłata za dojazd do klienta, opłata manipulacyjnie – stosowano rozmaite kamuflaże tychże kosztów. Niestety, po dziś dzień rynek nie jest wolny od takich praktyk, szczególnie w sektorze pożyczek prywatnych. Należy więc dokładnie wypytać pożyczkodawcę o wszelkie przewidywane koszty dodatkowe oraz o ich wysokość. Ewentualny brak ukrytych kosztów należy wyraźnie zaznaczyć w zawieranej umowie pożyczki. Nikt przecież nie chce korzystać z „darmowej pożyczki”, która później zawiera szereg opłat pobocznych.

Horrendalne kary

Kolejną kwestią jest istnienie niebagatelnie wysokich kar nawet za jednodniowe spóźnienie. Podpunkt ten co prawda nie dotyczy osób, które terminowo zwrócą pożyczkę, jednak nie oszukujmy się – potknięcie może przytrafić się każdemu. Jeżeli dojdzie do opóźnienia płatności, pożyczkodawca z pewnością skorzysta z szerokiego wachlarzu opłat windykacyjnych. Co w nich znajdziemy? Wysłanie maila, wystosowanie pisma listem poleconym, telefon lub SMS upominawczy, wizyta u dłużnika. Każda z tych metod oczywiście obarczona jest opłatą, nawet jeśli okaże się nieskuteczna. Przykładowo, za wysłanie SMS opłata może wynieść 2 złote, za połączenie telefoniczne lub wiadomość e-mail 5 złotych, za pismo 20 złotych, a za wizytę u dłużnika 100 złotych. Dzięki temu po 10 SMS-ach, jednym mailu, pięciu połączeniach telefonicznych i wizycie mamy do zapłaty dodatkowe 150 złotych. A to jedynie przykładowe stawki, które – jak pokazuje życie – możemy spokojnie zakwalifikować do pułapu tych niewysokich.

Podpisywanie weksla in blanco

Weksel to specjalny rodzaj dokumentu o charakterze papieru wartościowego, który stanowi bezwarunkowe wezwanie do zapłaty określonej sumy określonej osobie. Zobowiązanie wekslowe po dziś dzień stosowane jest przez banki jako forma zabezpieczenia pożyczki na wypadek opóźnienia ze spłatą. Metoda ta również jest powszechnie używana w sektorze pozabankowym, najczęściej występując w formie in blanco. Oznacza to, że przynajmniej jedna dana nie jest uzupełniona na dzień podpisywania wekslu i najczęściej jest to kwota zobowiązania. Niestety, weksle mają to do siebie, że sporządzane są w jednym egzemplarzu, którym to dysponuje pożyczkodawca. Jeśli zaistnieją przesłanki do uruchomienia zobowiązania wekslowego, może on wpisać w pustym miejscu dowolną kwotę – nawet tę przewyższającą pożyczkę. Efektem czego jest konieczność do zapłaty wprowadzonej kwoty, nawet jeżeli się z nią nie zgadzamy. Protest kwoty nie będzie miał znaczenia przed sądem – rozpatrując sprawę, bada się poprawność prawną weksla, a nie racjonalność wpisanej kwoty.

Inne ustalenia na papierze, inne „na gębę”

Klasyka gatunku wśród nieuczciwych metod spotykanych przy zawieraniu pożyczki prywatnej. Cały szwindel polega na tym, że zostaje sporządzona umowa wyjątkowo niekorzystna dla pożyczkobiorcy. Pożyczkodawca jednak stara się zamaskować wszelkie niedogodności, umawiając się ustnie na zupełnie co innego. Koniec końców strony podpisują dokument, a pożyczkobiorca żyje w przeświadczeniu, że umowa ustna jest ważniejsza od papierowej. Niestety, gdy dochodzi do batalii sądowej, racja najczęściej okazuje się po stronie pożyczkobiorcy, który wypiera się wszelkich ustaleń ustnych. Wystarczy stwierdzenie, że liczy się to, co zostało zawarte na papierze, a nie to, co ostatecznie dogadano „na gębę”. Dlatego należy koniecznie pamiętać o wprowadzeniu wszelkich zmian do umowy w formie aneksu pod rygorem nieważności ustaleń. Na koniec dnia (a raczej na koniec rozprawy) to papier będzie miał nadrzędne znaczenie.

Gotówka niewiadomego pochodzenia

To ryzyko jest – można byłoby rzec – dość abstrakcyjne, jednak warto mieć świadomość istnienie zagrożenia. Zdarzają się przypadki, że gotówka pozyskiwana jest z niewiadomego pochodzenia – stręczycielstwa, handlu narkotykami, wymuszeniami rozbójniczymi czy kradzieżą. Aby zalegalizować tak pozyskane środki, dokonuje się przestępstwa zwanego potocznie „praniem brudnych pieniędzy”. Jedną z metod wprowadzenia nielegalnej gotówki do legalnego obrotu jest właśnie udzielanie pożyczek. Oczywiście, nie musimy z góry podejrzewać naszego pożyczkodawcy, że posługuje się gotówką pozyskaną na ludzkiej krzywdzie. Wystarczy poprosić o wprowadzenie oświadczenia do umowy, że pożyczkodawca udziela pożyczki na podstawie kapitału legalnego pochodzenia. Wówczas uzyskujemy „parasol ochronny”, że nie jesteśmy osobą świadomie uczestniczącą w ewentualnym procederze przestępczym.

Bezprawne metody windykacji

Czasy, w których czterech smutnych panów barczystej postury wywoziło nas do lasu za długi zdaje się minęły. Nie spotyka się również sytuacji, w której sfrustrowany pożyczkodawca niszczy nasz dobytek w ramach „ponaglenia do spłaty”. Nie zmienia to jednak faktu, że bezprawne metody windykacji wciąż mają miejsce i polegają raczej na przemocy psychicznej. Do klasycznych metod zalicza się nękanie telefonami i mailami, nawet w godzinach porannych i późnowieczornych. Zdarzają się także sytuacje, w których pożyczkodawca usiłuje skontaktować się z pracodawcą, sąsiadami czy rodziną dłużnika. Nie trzeba nikomu mówić, że takie działania są nielegalne i w skrajnych, natarczywych momentach noszą znamiona stalkingu. Nawet wyzwiska i groźby kierowane mailowo mogą zostać zinterpretowane jako bezprawna metoda windykacji. Nie jest to nikomu potrzebne w sytuacji, gdy sprawę całkowicie legalnie możemy skierować na drogę elektronicznego postępowania upominawczego lub do sądu.

Czy pożyczkodawca ma powody do obaw?

Pożyczka prywatna to nie tylko jednostronne ryzyko, na które musi godzić się osoba zainteresowana dodatkowymi środkami. Również pożyczkodawca narażony jest na kontakt z nieuczciwą osobą, która może chcieć wyłudzić środki. Klasycznym przykładem jest zaciągnięcie pożyczki na cudze dane – konieczne jest zatem zweryfikowanie danych z przedłożonym dokumentem. Należy jednak zwrócić uwagę nie tylko na zgodność deklarowanych danych, ale także na autentyczność przedłożonego dokumentu. Ponadto istnieje ryzyko, że pożyczkobiorca ulotni się ze środkami i zaniecha spłaty pożyczki. Wówczas można się ubezpieczyć, biorąc pewien przedmiot w zastaw – elektronika, biżuteria, rower, a nawet samochód czy nieruchomość przy wyższych kwotach. Należy też pamiętać, by pożyczkę zgłosić do urzędu skarbowego – podatek od czynności cywilnoprawnej w tym wypadku wynosi 0,5% pożyczonej kwoty. W przeciwnym wypadku podczas rozprawy sądowej będziemy narażeni na nałożenie karnej stawki skarbowej, która może sięgnąć nawet kilkunastu procent.